W sobotę "Nerazurri" na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu w Serie A mogli cieszyć się zdobyciem czwartego z rzędu Scudetto. Inter swój mecz ze Sieną rozegra dopiero w niedzielę, ale dzięki porażce Milanu z Udinese podopieczni Jose Mourinho zostali nowymi mistrzami Włoch. Po spotkaniu na Stadio Fruli, które dało Interowi mistrzostwo Mario Balotelli tryskał humorem i był we wręcz komediowym nastroju... - Mecz przeciwko Sienie będzie bardzo ważny dla losów Scudetto. Milan wciąż jest tuż za naszymi plecami - śmiał się 19-letni snajper. - Nie chciałem oglądać tego meczu, ponieważ zawsze kiedy ktoś musiał się potknąć, to przynosiłem im szczęście. Tym razem jednak oglądałem i widziałem, że przegrywają 0:2 - opowiada Balotelli. - Dedykuję to zwycięstwo rodzicom, braciom i wszystkim fanom Interu, którzy przyszli do Appiano, żeby świętować razem z nami - dodał pochodzący z Ghany gracz.