- Dzień zaczął się dla was niespodziewanie od rowerów... - Fajnie było zacząć dzień od rowerów, ale później na boisku mieliśmy już normalne ćwiczenia. Myślałem, że z powrotem będzie wracali biegiem do hotelu, ale trener zdecydował, że jeszcze raz siądziemy na rowery. Było to bardzo przyjemne . - Jak będą wyglądały wasze zajęcia, skoro każdy z was jest na innym etapie przygotowań? - Treningi będą w grupach i indywidualne. Zależeć to będzie od tego, kto kiedy skończył ligę. Ja jak wiecie zakończyłem rozgrywki już dawno, a niektórzy jeszcze grają. Dlatego trener musi to wszystko wypośrodkować. - Co może Pan powiedzieć o Rogerze, który przeżywa z wami swoje pierwsze zgrupowanie? - Znacie go wszyscy i wiecie, że jest bardzo dobrym zawodnikiem. Wydaje mi się, że pomoże nam na mistrzostwach, bo pokazywał się z dobrej strony w meczach ligowych i liczę, że przeniesie to teraz na reprezentację. A poza tym to fajny kolega, mówi w języku polskim... Co mówi? No jak go zapytam o cokolwiek, to odpowiada i wie o co mi chodzi. Nie wiem dlaczego z dziennikarzami nie rozmawia po polsku, ale z nami rozmawia. Ja mam pokój obok jego pokoju i powiedziałem mu, że jak będzie miał jakiś problem, to żeby przyszedł do mnie i porozmawiamy. - Jest wśród was sporo młodych piłkarzy. Jak Pan ocenia ich postawę i szansę na wyjazd na Euro? - To są na pewno bardzo dobrzy piłkarze, którzy wyróżniali się w polskiej lidze. Mają teraz szansę pojechać na mistrzostwa Europy i pokazać się z dobrej strony. Ja kilku z nich wróżę wielką karierę, na przykład Radkowi Majewskiemu. Są w Polsce talenty i trener Beenhakker je wyławia i wprowadza mądrze do zespołu. - Jaki cel stawiacie sobie przed mistrzostwami? Po co tam pojedziecie? - Każdy jedzie tam po mistrzostwo Europy i my również. Jednak krokiem do przodu będzie dla nas wyjście z grupy. - Najpierw musicie pokonać Niemców... - Niemcy są na pewno faworytem w naszej grupie, są lepsi na papierze, ale na murawie może być odwrotnie. Szanujemy każdy zespół, ale będziemy chcieli z nimi wygrać. Wierzę w naszą reprezentację i że w trzecim turnieju z moim udziałem wyjdziemy z grupy.