"Daily Mirror" informuje, że menedżer City, Roberto Mancini po zwycięstwie w Pucharze Anglii rozmawiał z prezesem klubu, Kaldoonem Al Mubarakiem o konieczności wzmocnienia składu. Na City of Manchester stadium latem trafić mogą między innymi dwaj najlepiej zapowiadający się gracze Evertonu: Leighton Baines i Jack Rodwell. Lewy obrońca Baines znajduje się na liście życzeń wielu klubów. Między innymi Arsenalu i Tottenhamu, ale londyńczycy nie są w stanie wyłożyć na niego 25 milionów funtów, jakich żądają "The Toffees". Baines, gdyby mógł, to nigdzie nie ruszałby się z drużyny Evertonu, ale kusi go możliwość gry w Champions League. Z kolei Jack Rodwell, przymierzany wcześniej m.in. do Arsenalu i Manchesteru United ma w drużynie Manciniego zastąpić Particka Vieirę, który szykuje się do odejścia z klubu. Everton, choć nie chce się pozbywać swoich kluczowych piłkarzy, zapewne będzie musiał zgodzić się na letnią wyprzedaż. "The Toffees" są bowiem w fatalnej sytuacji finansowej. Mają 45 milionów funtów długu i jednie szybka sprzedaż najlepszych piłkarzy może im pomóc wyjść na finansową prostą.