ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Przy stanie 10:9 dla gości dostrzeżono, że zespół z Jastrzębia grał przez kilka akcji przy złym ustawieniu. Wynik skorygowano na 10:5 dla Skry. Zamieszanie trwało kilka minut. W I secie na przerwy techniczne z głowami podniesionymi do góry schodzili jastrzębianie. Prowadzili 8:6, a później 16:14. W końcówce partii mistrzowie z Bełchatowa wrzucili jednak piąty bieg i przechylili szalę na swoją korzyść. Po zmianie stron przewaga ekipy Daniela Castellaniego nie podlegała już dyskusji. Jastrzębski Węgiel prowadził tylko na samym początku, a do stanu 8:8 dotrzymywał kroku bełchatowianom. Później nastąpił "odjazd" gospodarzy. W trzeciej partii jastrzębianie prowadzili już 6:2, ale szybko stracili przewagę. Na pierwszej przerwie technicznej został im tylko punkt przewagi: 8:7. Później, po najdłuższej i wspaniałej wymianie Dawid Murek atakiem ze środka zapewnił Skrze pierwsze w tej części gry prowadzenie - 9:8. Tym razem końcówka seta należała do gości, którzy w ostatnim akcencie zablokowali Mariusza Wlazłego. W czwartym secie, przy stanie 9:10, doszło do sporej awantury na parkiecie. Rezerwowi Skry zareklamowali, że Jastrzębski Węgiel rozegrał kilka akcji w złym ustawieniu! Sędziowie długo dochodzili do tego, kto ma rację. Trener gości Roberto Santilli awanturował się, krzyczał, gestykulował, pokazywał do kamer, że sędziowie nie mają racji. "To olbrzymi błąd sędziów, nie mogę w to uwierzyć! Nigdy czegoś takiego nie widziałem!" - wołał trener. Sędziowie postanowili zmienić wynik z 9:10 na 10:5 dla Skry! Na parkiet zaczęli wchodzić działacze Jastrzębskiego Węgla. Gdy na tablicy świetlnej zmienił się wynik na 10:5, Santilli zaczął wykrzykiwać po angielsku: "Dlaczego tak zrobiliście!? Wytłumaczcie mi to?". Grę wznowiono dopiero po dziesięciominutowej przerwie. Goście szybko zmniejszyli stratę do jednego oczka (14:13), jednak nie zdołali już odwrócić losów spotkania. Przegrali seta 21:25 i cały mecz 1:3. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Stephane Antiga z PGE Skry. Półfinał PlusLigi Mężczyzn PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 3:1 Sety: 25:22, 25:19, 23:25, 25:21. Stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 2-0 dla Skry Skra: Dawid Murek, Daniel Pliński, Miguel Falasca, Stephane Antiga, Marcin Możdżonek, Mariusz Wlazły, Piotr Gacek (libero) oraz Bartosz Kurek, Michał Bąkiewicz, Radosław Wnuk. Jastrzębski Węgiel: Benjamin Hardy, Wojciech Jurkiewicz, Igor Yudin, Guillaume Samica, Patryk Czarnowski, Grzegorz Łomacz, Paweł Rusek (libero) oraz Adam Nowik, Robert Prygiel, Rafael De Souza.