Szef AOC John Coates przyznał, że jeśli nie zostaną zwiększone nakłady finansowe, to Australii grozi spadek poza czołową dziesiątkę klasyfikacji medalowej. Obecnie rząd przeznacza na finansowanie elity sportowej kraju 140,3 mln dolarów australijskich rocznie, a według AOC do utrzymania obecnego poziomu wyników sportowych potrzeba nakładów w wysokości 239,2 mln. "Z takim budżetem moglibyśmy mierzyć w czołową piątkę tabeli medalowej igrzysk olimpijskich" - uważa Coates. W ubiegłorocznej olimpiadzie w Pekinie reprezentanci Australii zdobyli 46 medali, w tym 14 złotych i zajęli szóste miejsce w klasyfikacji medalowej. To trzecie najlepsze osiągnięcie w historii, po igrzyskach w Sydney w 2000 roku i Atenach cztery lata później. "Zdaję sobie sprawę, że obecnie nie jest najlepszy czas na prośbę o pieniądze, ale trzeba mieć świadomość, że współczesny sport to wielki biznes, który może także przysparzać zysków" - dodał Coates.