Kolejnym rywalem polskiego tenisisty, grającego w Niemczech dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez organizatorów, będzie inny z Hiszpanów, rozstawiony z numerem ósmym Guillermo Garcia-Lopez. Decydujący dla losów wtorkowego spotkania 69. w świecie obecnie Kubota z plasującym się dziesięć pozycji wyżej rywalem był piąty gem trzeciego seta. Polak przy własnym serwisie przegrywał 0:40, ale zdołał wygrać pięć kolejnych piłek i objął prowadzenie. Do końca spotkania nie przegrał już gema i zakończył mecz po 121 minutach gry. Hiszpan lepiej serwował (13 asów i 3 podwójne błędy, Kubot odpowiednio 4 i 7), ale tenisista z Bolesławca potrafił wykorzystać wszystkie trzy szanse na przełamanie jego podania. Był to drugi pojedynek tych zawodników i drugie zwycięstwo Kubota. W 2009 roku w brazylijskim Costa do Sauipe wygrał 7:6 (9-7), 1:6, 6:3. Z Garcią-Lopezem też Kubot zagra po raz drugi. Przed rokiem z klasyfikowanym na 38. miejscu w świecie rywalem przegrał w trzech setach w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open. W Stuttgarcie Polak wystąpi również w deblu, a jego partnerem będzie Austriak Oliver Marach. Najwyżej rozstawiona para na początek, jeszcze we wtorek, zmierzy się z Włochem Daniele Braccialim i Belgiem Dickiem Normanem. I runda gry pojedynczej: Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) - Bastian Knittel (Niemcy) 6:2, 6:4 Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy) - Nikołaj Dawydienko (Rosja, 6.) 3:6, 6:1, 6:4 Pablo Andujar (Hiszpania) - Victor Crivoi (Rumunia) 6:2, 6:1 Łukasz Kubot (Polska) - Daniel Gimeno (Hiszpania) 7:6 (7-2), 3:6, 6:2 Pavol Cervenak (Słowacja) - Mischa Zverev (Niemcy) 6:4, 4:6, 6:2 Fabio Fognini (Włochy) - Robin Kern (Niemcy) 6:4, 6:1 Jeremy Chardy (Francja) - Tobias Kamke (Niemcy) 7:6 (7-1), 6:1 Santiago Giraldo (Kolumbia) - Juergen Melzer (Austria, 2.) 6:4, 7:5