Arsenal, w przypadku wygranej, miał szanse wyprzedzić w tabeli Chelsea i zrównać się punktami z Tottenhamem. Przed spotkaniem wydawało się, że dopisanie trzech punktów do bilansu "Kanonierów" to zwykła formalność. Początek wskazywał, że tak właśnie będzie. Podopieczni Arsene Wengera już w 8. minucie objęli prowadzenie. Yossi Benayoun popisał się prostopadłym podaniem do Gervinho i ten pewnym strzałem zdobył gola. Tymczasem pół godziny później kibice na Emirates Stadium przeżyli szok. W zamieszaniu w polu karnym Arsenalu Steven Fletcher oddał przytomny strzał głową, a Wojciech Szczęsny nie był w stanie sięgnąć piłki, która tuż przy słupku wpadła do siatki. W drugiej połowie gra toczyła się praktycznie na połowie gości. "Kanonierzy" nie potrafili jednak znaleźć sposobu, aby pokonać Wayne'a Hennesseya. Reprezentant Walii spisywał się znakomicie. Goście od 73. minuty musieli sobie radzić w dziesięciu, gdyż arbiter pokazał czerwoną kartkę Nenadowi Milijaszowi za ostry atak na nogi Mikela Artety. Nawet to nie pomogło Arsenalowi. W 90. minucie Hennessey popisał się interwencją meczu, gdy obronił strzał Thomasa Vermaelena oddany z kilku metrów. Tym samy z planów marszu w górę tabeli nic nie wyszło. Remis w tym spotkaniu jest tym większą niespodzianką, że Wolverhampton na obcym stadionie przegrał sześć ostatnich spotkań. "Kanonierzy" plasują się wciąż na 5. miejscu ze stratą aż 12 punktów do liderującego duetu z Manchesteru. Arsenal Londyn - Wolverhampton Wanderers 1-1 - sprawdź protokół meczowy Swansea City - Queens Park Rangers 1-1 - sprawdź protokół meczowy Premier League - wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela - sprawdź wyniki live