Temat sprowadzenia rosyjskiego napastnika na Emirates Stadium ciągnął się tygodniami, ale do ostatecznego porozumienia z poprzednim klubem Arszawina, Zenitem Sankt Petersburg doszło w ostatnim dniu okienka transferowego. Ponieważ umowa podpisana została już po oficjalnym jego zamknięciu, jej ważność musiała zostać potwierdzona przez zarząd Premier League. W poniedziałek zarząd ligi ogłosił bowiem, że ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne, uniemożliwiające podróże po Anglii, strony mogą dopełnić formalności także nieco później. Umowa Arszawina z Arsenalem uznana została za ważną i Rosjanin został "Kanonierem". - To były dla mnie trudne dni, ale nie ma to już znaczenia - oświadczył Arszawin, pozując przed stadionem Arsenalu z koszulką z numerem 23. - Będę grał tu w Londynie i jestem tym faktem niezwykle podekscytowany. Cenię trenera Arsene'a Wengera, znam też kilku piłkarzy. Wierzę, że spędzę tu znakomite lata - dodał. Nie została ujawniona kwota transferu. Źródła zbliżone do Arsenalu utrzymują, że klub zapłacił ok. 12 milionów funtów, podczas gdy działacze Zenitu twierdzą, że otrzymali co najmniej 4 miliony funtów więcej.