"Daily Mirror" informuje, że przedmiotem zainteresowania Arsenalu jest nastoletni napastnik Barcy, Hector Bellerin. Zawodnika na swojej liście mają także Aston Villa i Chelsea, lecz on osobiście wolałby trafić na Emirates Stadium pod skrzydła Arsene'a Wengera. Bellerin trenuje w młodzieżowych drużynach od ośmiu lat, ale ostatnio odrzucił propozycję nowego kontraktu z Barceloną, co oznacza, że może odejść do innego klubu za około 400 tysięcy funtów. Arsene Wenger jak mało kto, wie jak wykraść supertalenty z piłkarskiej szkółki Barcelony. W przeszłości pozyskał tak Ceska Fabregasa, Frana Meridę, a ostatnio Jona Torala. Katalońscy działacze są bezradni, patrząc jak Arsenal przebiera sobie w ich największych talentach, ale nie mogą nic zrobić. Sam Wenger utrzymuje, że nie robi niczego złego, gdyż "Kanonierzy" płacą za transfery zgodnie z cennikiem UEFA. Nie dodał jednak, że najpierw do transferu przekonują rodziców piłkarzy. 16-letni Bellerin może grać jako skrzydłowy, bądź wysunięty napastnik. Oprócz niego, na Emirates Stadium może trafić inny nastolatek, Xavi Quintilla. Jeden z portali kibiców Arsenalu krótko skwitował transfery juniorów Barcelony: "Widocznie Wengerowi sprawia wielką przyjemność rabowanie utalentowanej młodzieży z Camp Nou".