"Jestem gotowy pojechać dla najlepszego zawodnika. Kolarstwo to sport drużynowy, mimo że wszyscy chcą wygrać" - powiedział Armstrong. Może to oznaczać, że widzi się w roli głównego pomocnika dla kolegi z zespołu Astany - Alberto Contadora. Armstrong planuje bowiem wystąpić także w wyścigu Giro d'Italia. Amerykanin wraca do kolarstwa po trzech latach przerwy. Po raz ostatni wyścig TdF wygrał w 2005 roku. Obecnie zespół Astana trenuje na Wyspach Kanaryjskich i szykuje się do sezonu.