Pierwsze pół godziny spotkania wymagało od zgromadzonych na stadionie kibiców sporych wyrzeczeń. Nie było czego oglądać. Akcje obu drużyn rwały się w okolicach pola karnego. Jedynie lekki strzał padającego na ziemię Krzysztofa Kukulskiego w 7. minucie przerwał tę monotonię. W ostatnich dziesięciu minutach przed przerwą gdynianie wynagrodzili garstce swoich sympatyków trudy podróży od morza pod czeską granicę. Przeprowadzili dwie szkoleniowe kontry zakończone celnymi strzałami Zbigniewa Zakrzewskiego odpowiednio po podaniach Marcina Wachowicza i Bartosza Karwana. Obrońcy Piasta wystąpili w roli statystów. Były to jedyne celne uderzenia Arki w pierwszej części meczu. Nadzieję na wywalczenia przynajmniej punktu dał gliwiczanom 5 minut po przerwie Stanisław Wróbel. Z linii pola karnego trafił w "okienko" bramki Arki i Norbert Witkowski był bezradny. 10 minut później powinno być 2:2, gdyby drugi z rezerwowych graczy Piasta - Marcin Folc potrafił wykorzystać sytuację sam na sam z bramkarzem gości po błędzie Dariusza Żurawia. Trener Arki Czesław Michniewicz nerwowo chrupał kupiony przed meczem słonecznika gliwiczanie walczyli o wyrównanie. Jednak tylko strzał głową Adama Banasia w 77. minucie mógł sprawić trudności Witkowskiemu, bowiem w doliczonym czasie Folc z 10. głową fatalnie spudłował. Po meczu powiedzieli trener Arki: Czesław Michniewicz: "Jadąc tu analizowaliśmy grę przeciwnika. Piast potwierdził, że bardzo dobrze gra w obronie i jest solidnym zespołem. Mieliśmy swój plan, chcieliśmy grać skrzydłami i z kontry. Gole zdobyliśmy po ćwiczonych akcjach a straciliśmy - po naszym głupim błędzie i fantastycznym strzale Wróbla." trener Piasta Marek Wleciałowski: "Rywal wysoko postawił poprzeczkę. Straty podcięły nam trochę skrzydła i tak naprawdę po przerwie zaczął się mecz o uratowanie twarzy i punktów. Mieliśmy sytuacje ale się nie udało ich wykorzystać". Piast Gliwice - Arka Gdynia 1:2 (0:2) Bramki: 0:1 Zbigniew Zakrzewski (36), 0:2 Zbigniew Zakrzewski (39), 1:2 Stanisław Wróbel (50). Żółta kartka - Piast Gliwice: Mirosław Widuch. Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa). Widzów 2 500. Piast Gliwice: Grzegorz Kasprzik - Maciej Michniewicz, Paweł Gamla, Adam Banaś, Lumir Sedlacek - Jarosław Kaszowski, Mirosław Widuch, Mariusz Muszalik, Krzysztof Kukulski (43. Stanisław Wróbel) - Daniel Koczon (46. Marcin Folc), Piotr Prędota (69. Marcin Bojarski). Arka Gdynia: Norbert Witkowski - Tomasz Sokołowski, Dariusz Żuraw, Michał Łabędzki, Michał Płotka - Bartosz Karwan, Krzysztof Przytuła, Dariusz Ulanowski, Bartosz Ława (86. Przemysław Trytko) - Zbigniew Zakrzewski (80. Damian Nawrocik), Marcin Wachowicz (93. Łukasz Kowalski).