Podczas pomiarów basenu w Schwechat pod Wiedniem, gdzie Jukic uzyskała w ubiegłą sobotę rekordowy czas, przedstawiciele międzynarodowej federacji odkryli, że ma on 49 metrów i 96 centymetrów długości, czyli jest za krótki o cztery centymetry. Rekordzistką Europy pozostanie Węgierka Agnes Kovacs, która osiem lat temu na olimpiadzie w Sydney osiągnęła wynik 2.24,03. Jukic, która przebywa na zgrupowaniu w Hongkongu, lekko przyjęła nowinę i zapowiedziała, że postara się popłynąć jeszcze szybciej podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie.