Wiślacy do spotkania ze Skonto przygotowywali się w Tallinie. Tam wzięli udział w turnieju, w którym rozegrali dwa spotkania - z Rapidem Bukareszt (0-2) i miejscową Florą (2-2). W tym pierwszym meczu Słoweniec, który w minionym sezonie była najskuteczniejszym strzelcem zespołu (9 bramek), doznał kontuzji. Uraz mięśnia przywodziciela okazał sił na tyle poważny, że Andraż nie może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu. W tej sytuacji trener Maaskant zdecydował, że uda się on do Lublany na konsultacje z lekarzem słoweńskiej kadry. Kirma w podstawowym składzie zastąpi pozyskany niedawno z Partizana Belgrad - Ivica Iliev. Serbski skrzydłowy w ostatnim sparingu z Florą zdobył dwa gole, ale zmarnował też dwie znakomite okazje. Wiślacy we wtorek rano opuścili stolicę Estonii i udali się samolotem do Rygi. Holenderski szkoleniowiec zdecydował, że Daniel Brud, Łukasz Burliga, Filip Kurto i Mateusz Kowalski, którzy nie zmieścili się w meczowej "18", wrócą do Krakowa. W Rydze do ekipy mistrzów Polski dołączył natomiast Dudu Biton. Izraelski napastnik spędził ostatnie trzy dni w swoim kraju, gdzie załatwiał formalności potrzebne do uzyskania pozwolenia na pracę w Polsce. Wisła Kraków rozpocznie w środę walkę o powtórzenie sukcesu Legii Warszawa (1995/96) i Widzewa Łódź (1996/97), które jako jedyne polskie drużyny wystąpiły w fazie grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. 17 innych prób zakończyło się niepowodzeniem. By zagrać wśród 32 najlepszych klubów Europy, piłkarze Wisły - oprócz Skonto - muszą pokonać jeszcze dwóch innych rywali. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/el-lm-skonto-ryga-wisla-krakow,2769">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Skonto - Wisła w INTERIA.PL, początek - środa o 20.30</a>