Jeszcze niedawno Ancelotti łączony był z powrotem do AS Roma, gdzie spędził znakomite lata swojej zawodniczej kariery (1979-1987), a nawet pracą w Manchesterze City. Sam szkoleniowiec zapowiedział, że nie chce póki co prowadzić innego klubu, a po zakończeniu przygody z Milanem, spróbuje piłki międzynarodowej. - Jak każdy włoski trener, pewnego dnia chciałbym poprowadzić naszą reprezentację - stwierdził. - Nie mam zamiaru podejmować się pracy w innym klubie Serie A, teraz stać mnie na jeszcze większe wyzwanie, czyli posadę selekcjonera "Azzurrich" - wyjaśnił. W razie gdyby plany Ancelottiego się nie powiodły, przyznał że ma on "plan B". - Rozmawiałem również o pracy w jednej z drużyn afrykańskich - ujawnił. - Jest tam wiele bardzo utalentowanych piłkarzy, z którymi praca byłaby dla mnie ogromnym wyzwaniem zarówno pod względem taktyki, jak i techniki. Myślę, że posada selekcjonera Wybrzeża Kości Słoniowej, to zdecydowanie coś, co by mnie interesowało - dodał. Ancelotti pracuje w drużynie "Rossoneri" od 2001 roku, wcześniej prowadził Reggianę, AC Parma i Juventus Turyn.