33-letni Lodwick, który był liderem po biegu ze startu wspólnego na dystansie 10 km, bardzo dobrze zaprezentował się także na skoczni. W pierwszej serii oddał najdłuższy skok - 100,5 m, w drugiej wylądował na 97,5 i zapewnił sobie zwycięstwo w mistrzostwach. Niemiec Tino Edelmann w 1. serii także uzyskał 100,5 m, ale w drugiej miał skok o pół metra krótszy od Amerykanina i zajął w zawodach drugie miejsce. W drugiej serii najdalej - 99,5 m skoczył Lamy Chappuis. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Fin Anssi Koivuranta, który po biegu był na 5. pozycji, na skoczni był siódmy (95,0/96,0 m) i ostatecznie zajął w mistrzostwach 4. miejsce. Konkurs skoków rozegrano w trudnych warunkach atmosferycznych, przy padającym gęstym śniegu, który znacznie ograniczał widoczność. Wyniki: 1. Todd Lodwick (USA) 276,0 pkt (24.49,7/156,0 pkt) 2. Tino Edelmann (Niemcy) 273,7 (24.54,3/155,0) 3. Jason Lamy Chappuis (Francja) 265,2 (25.08,9/150,0) 4. Anssi Koivuranta (Finlandia) 260,2 (24.56,4/142,0) 5. Bill Demong (USA) 258,7 (24.54,9/140,0) 6. Christoph Bieler (Austria) 256,7 (25.02,6/140,0) 7. Petter Tande (Norwegia) 255,5 (24.59,3/138,0) 8. Eric Frenzel (Niemcy) 255,2 (24.56,9/137,0) 9. Jaakko Tallus (Finlandia) 251,0 (25.41,2/144,0) 10. Francois Braud (Francja) 249,2 (24.56,7/131,0)