Do kwalifikacji w Angielskim Instytucie Sportu (po sąsiedzku w Sheffield) stanęło dwóch Polaków, którzy zrobili furorę na niedawnych mistrzostwach świata amatorów. Na Malcie Kacper Filipiak doszedł do półfinału, natomiast Adam Stefanów został wicemistrzem. W nagrodę wywalczyli wejściówki do kwalifikacji mistrzostw dla zawodowców. Filipiak odpadł w 1. rundzie z Benem Woollastonem 5-10, ale do historii udało się przejść drugiemu z naszych snookerzystów. Adam Stefanów od początku grał bardzo dobrze. Dość powiedzieć, że po pierwszej sesji prowadził z półfinalistą Welsh Open aż 6-2. Utrzymywał kilkufrejmową przewagę i przy 9-5 już był w ogródku. Wtedy 32-letni Anglik rzucił się w szaleńczą pogoń za Polakiem. Wygrał trzy partie z rzędu i zbliżył się na jednego frejma. W decydującym momencie Stefanów wytrzymał jednak presję i zdołał odeprzeć atak rywala. "Nie mam już koszul, bo zabrałem ze sobą tylko dwie... Już o przebookowaniu lotów nie wspomnę" - zażartował przepełniony szczęściem Adam Stefanów we wpisie na Facebooku. Za niespodziewany awans do 2. rundy kwalifikacji mistrzostw świata polski zawodnik zarobił 9 tysięcy funtów, ale nie o pieniądze w tym wszystkim chodzi. Turniej w Sheffield miał być ostatnim w karierze Stefanowa. W takiej sytuacji zielonogórzanin być może jeszcze raz będzie musiał zastanowić się nad swoją przyszłością. W 2. rundzie snookerzysta z Zielonej Góry zmierzy się z Tajem z historią wśród zawodowców, a przy okazji swoim przyjacielem Thepchaiyą Un-noohem. Pierwsza sesja w niedzielę po południu, dokończenie meczu w poniedziałek. Kwalifikacje mistrzostw świata w snookerze na żywo w Eurosport Playerze. PCE