"Działania resortu i organów administracji państwowej są stanowcze, ale oczywiście zgodne z prawem. Reakcja administracji będzie adekwatna do ewentualnego zagrożenia, przypadek każdego stadionu będzie rozpatrywany indywidualnie" - dodał szef resortu. W opinii Ministerstwa Sportu i Turystyki sprawa dopuszczania stadionów do rozgrywania meczów ligowych nadal pozostaje otwarta. Jeżeli obiekt nie będzie spełniał wszystkich wymaganych warunków bezpieczeństwa, może być na wniosek wojewody zamknięty dla kibiców. W czwartek Fundacja Piłkarstwa Polskiego zorganizowała w Warszawie spotkanie, podczas którego omawiano działania mające ma celu poprawę bezpieczeństwa na polskich stadionach. Uczestniczyli w nim m.in. minister sportu Adam Giersz, prezes PZPN Grzegorz Lato, przedstawiciele kancelarii Rady Ministrów oraz Komendy Głównej Policji. "Wyłącznie przez pryzmat wydarzeń podczas finałowego meczu Pucharu Polski na stadionie w Bydgoszczy, nie można generalnie oceniać stanu bezpieczeństwa na polskich stadionach" - uważa wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Adam Olkowicz dodając, że bezpieczeństwo na stadionach jest priorytetem w działaniach kierownictwa związku. 3 maja piłkarze Legii Warszawa po raz 14. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stadionie w Bydgoszczy pokonali w rzutach karnych 5:4 Lecha Poznań. Po regulaminowym czasie i dogrywce był remis 1:1. Po zakończeniu piłkarskiego finału Pucharu Polski Lech Poznań - Legia Warszawa pseudokibice zdemolowali stadion bydgoskiego Zawiszy. W ruch poszło wszystko, co mieli pod ręką. Blisko pół godziny trzeba było czekać na ceremonię wręczenia trofeum. "O tym, jak groźnym zjawiskiem są chuligańskie zachowania na stadionach i po meczach, wiemy wszyscy. Celem fundacji jest koordynowanie działań mających na celu zlikwidowanie tych zjawisk, które - w kontekście piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku - stały się problemem ogólnopolskim. Powołaliśmy do życia zespół ekspertów, który w najbliższych miesiącach będzie pracował m.in. nad projektem nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych" - dodał przewodniczący Rady fundacji Dariusz Rosati.