Dla Aamodta to trzeci złoty medal w tej konkurencji podczas igrzysk olimpijskich. Poprzednio wygrał w Albertville i Salt Lake City. Aamodt od kilku dni zmagał się z kontuzją nogi, której nabawił się podczas rywalizacji w zjeździe. Z jej powodu nie mógł bronić złotego medalu w kombinacji. Do swojej koronnej konkurencji przygotował się jednak bardzo dobrze. 34-letni Aamodt stał się pierwszym w historii alpejczykiem, który zdobył cztery złote medale olimpijskie. Łącznie na igrzyskach wywalczył już osiem krążków - do czterech złotych dodał dwa srebrne i dwa brązowe. To również rekord wśród narciarzy. Michał Kałwa zajął 45. miejsce i do Norwega stracił 5,60 sekundy. Na przedostatnim miejscu - 12,22 s za Aamodtem, na mecie zameldował się jedyny reprezentant Senegalu Leyti Seck. Był o ponad sekundę szybszy od ostatniego na finiszu - Albańczyka Erjona Tola. Sklasyfikowano 56 narciarzy. Będący jeden z głównych kandydatów do złotego medalu mistrz świata w supergigancie Amerykanin Bode Miller nie zdołał ukończyć zawodów. Zawody w Sestiere nie odbyły się bez komplikacji. Supergigant przerwano na kilka godzin po przejeździe 17 zawodników z powodu mocno padającego śniegu. Po przerwie cała zabawa zaczęła się od początku. Największym przegranym może czuć się Francuz Pierre-Emmanuel Dalcin, który do momentu przerwania zawodów w nich prowadził. Zobacz wyniki Zobacz galerię z supergiganta mężczyzn