Ljoekelsoey będzie nie tylko uczestniczył w konkursie skoków lecz również jako gość honorowy otworzy przebudowaną skocznię, której punkt krytyczny przesunięto ze 131 na 140 metrów. Rekordzistą obiektu jest Adam Małysz, który w 2001 roku skoczył tutaj 138,5 metra. - Teraz można oddawać skoki nawet na odległość 150 metrów i oczekujemy nowego rekordu - powiedział dyrektor zawodów Terje Lund z norweskiego związku narciarskiego. 32-letni Ljoekelsoey mieszka w Trondheim. - Znam tę skocznię na pamięć. Pierwszy skok oddałem tu w wieku 14 lat na odległość 66 metrów. Przez 17 lat tutaj trenowałem i były lata kiedy wykonywałem aż po 900 skoków rocznie - powiedział Ljoekelsoey. Miejscowa gazeta, Adresseavisen obliczyła, że przy takiej ilości skoków, z których każdy trwa około cztery-pięć sekund, skoczek przebywał ponad 10 godzin w powietrzu. - W Trondheim mówią o mnie, że jestem lotnikiem - powiedział Ljoekelsoey. Zbigniew Kuczyński