Porażka w meczu otwierającym 15. serię spotkań w NFL odłożyła koronację podopiecznych Mike Holmgrena w AFC West jeszcze o przynajmniej 10 dni. - Chłopak właśnie został mężczyzną, a to dopiero początek - tak postawę swojego rozgrywającego (162 jardy) skomentował Frank Gore, który sam "wybiegał" 144 jardy i walnie przyczynił się do miażdżącej przewagi ekipy z San Francisco w grze biegowej (228 jardów - 90 jardów). O porażce gospodarzy zdecydował nie tylko słabszy dzień Shauna Alexandra (tylko 16 jardów w drugiej połowie), ale także dwie straty Matta Hasselbecka (220 jardów, 1 TD), którego podania zostały przechwycone przez Shawntae'a Spencera oraz Marka Romana. Seahawks pozostają zdecydowanym liderem w AFC West (bilans 8-6), a 49ers zajmują w niej samodzielnie drugą lokatę (6-8).