Niepokonani we własnej hali są koszykarze Utah Jazz. Tym razem zwyciężyli Milwaukee Bucks 105:94. 25 punktów dla "Jazzmanów", którzy są współliderami Northwest Division razem z Denver Nuggets (oba zespoły mają bilans 8-4), zdobył C.J. Miles ustanawiając osobisty rekord sezonu. Wspomagał go Carlos Boozer (20 punktów i 11 zbiórek) do momentu kiedy musiał opuścić parkiet z powodu kontuzji mięśnia. Znakomity mecz rozegrał w środę czołowy gracz Miami Heat , Dwayne Wade. Jego postawa nie zapobiegła jednak porażce gospodarzy z Toronto Raptors 95:101. Wade zdobył 40 punktów, miał 11 asyst oraz pięć bloków i poprawił dotychczasowy rekord ligi należący od 1977 roku do Alvana Adamsa (Phoenix), który legitymował się dotychczas bilansem 40-10-5. W Portland tamtejsi Trail Blazers dzięki znakomitej postawie w pierwszej połowie kiedy osiągnęli 30-punktową przewagę, znokautowali Chicago Bulls 116:74. Przed własną publicznością zadebiutował Greg Oden, który powrócił do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją kolana. Kibice zgotowali mu owacje na stojąco. Oden odwdzięczył się im zdobywając 11 punktów. Miał ponadto 11 zbiórek i trzy bloki. W Houston spotkały się zespoły z Teksasu. Po raz trzeci z rzędu Rockets przegrali z Dallas Mavericks 86:96. Goście mieli najlepszych zawodników w Jasonie Terrym (31 punktów) i Dirku Nowitzkim, który rzucił 24 punkty i zaliczył 12 zbiórek. Atlanta Hawks odegrali się za serię czterech porażek i w środę pokonali przed własną publicznością Washington Wizards 91:87. Szalę zwycięstwa na korzyść zawodników z Georgii przechylił na 26 sekund przed końcową syreną rzutem za trzy punkty Marvin Williams. Odetchnęli kibice Minnesota Timberwolves. Ich pupile po ośmiu porażkach pokonali u siebie Philadelphia 76ers 102:96.