W I tercji obie ekipy sporadycznie straszyły bramkarzy. Najlepszą okazję dla "Szarotek" zmarnował Milan Baranyk, który nie potrafił pokonać z dwóch metrów Tomasza Dzwonka po podaniu Frantiszka Bakrlika, a dla gości, w okresie ich gry w przewadze znakomite okazje zmarnowali Rafał Twardy i Jarosław Dołęga, którzy połamali sobie snajperskie zęby o parkany i odbijaczkę bramkarza Tomasza Rajskiego. Walenie głową w mur hokeistów odpowiedzialnych za zdobywanie goli trwało zresztą z obu stron. W 23. min Kelly Czuy (po akcji Jarosława Różańskiego), a za moment Bartłomiej Bomba nie trafiali do pustej bramki. W końcu "Różak" wyprowadził kontrę dwóch na jednego, wyłożył krążek do Czuya, a ten strzałem z klepki pokonał Dzwonka. Dysponujący węższą kadrą sosnowiczanie (mieli tylko trzy ataki, podczas gdy podhalanie - cztery) nie poddali się. Wyrównać się im udało w okresie liczebnej przewagi po ładnym strzale Jarosława Kuca w okienko. Krążek uderzył w górną część sieci, na skutek czego niczym z wyrzutni wyleciał w powietrze umieszczony na bramce bidon Rajskiego. Na przerwę po II tercji goście zjeżdżali prowadząc. Po kardynalnym błędzie Bartłomieja Gaja (strata krążka tuż przed bramką) do pustej bramki wpakował "gumę" Tomasz Kozłowski. Strata drugiej bramki podrażniła Górali, którzy na początku III tercji przycisnęli rywala stwarzając kilka sytuacji. Skuteczniejsi okazali się być za to bracia Kozłowscy, których kontra dała Zagłębiu trzecie trafienie: na lewe skrzydło podawał Tomasz, a niepilnowany Marcin pokonał Rajskiego. Podhale grało słabo. Ataki były szarpane, spalonych mieliśmy co niemiara. Jak po grudzie szło większości Górali, przed trzecią tercją na ławce posadzony został zazwyczaj, ale nie w tym meczu najlepszy napastnik "Szarotek" - Milan Baranyk. Po koszmarnym błędzie obrony kontaktowego gola zdobył Piotr Kmiecik, który do końca wyczekał Dzwonka i posłał krążek do pustej bramki. Najlepszą szansę na wyrównanie zmarnował Czuy, który nie trafił na bramkę po tym, jak Różański wymanewrował obronę. Na ostatnie 20 sekund nowotarżanie wycofali bramkarza i atakowali w sześciu na czterech (karę dostał Kuc). Nie dość, że nie padło wyrównanie, to Czuy dostał jeszcze karę 10+2 minuty za atak na głowę rywala. Michał Białoński, Nowy Targ --- W Krakowie prawie dwa tysiące kibiców oklaskiwało pewne zwycięstwo Comarch Cracovii z trzecią w tabeli Aksam Unią Oświęcim aż 8-2. Gospodarze po golach Davida Kostucha i Daniela Laszkiewicza zdobytych w niespełna minutę prowadzili już 4-0 w 23. minucie. Oświęcimianom udało się strzelić pierwszego gola dopiero tuż przed końcem drugiej tercji, gdy Łukasz Sękowski zmniejszył straty na 1-5. Zespół Rudolfa Rohaczka wygrał ósmy mecz z rzędu. Pogromem zakończyło się starcie KTH Krynica z JKH GKS Jastrzębie (1-11). Hat-tricka, i to w jednej tercji, ustrzelił Arkadiusz Kąkol. Jastrzębianie zdemolowali "katechetów" w drugiej tercji, którą wygrali 6-0. Po trzech porażkach z rzędu wygrali wreszcie hokeiści Ciarko KH. W Arenie Sanok pokonali najsłabszy zespół rozgrywek Naprzód Janów 7-1. Cztery gole dla gospodarzy padły w przewadze liczebnej. 32. kolejka PLH MMKS/Podhale - Zagłębie Sosnowiec 2-3 (0-0, 1-2, 1-1) Bramki: 1-0 Czuy (25:37 Różański, Gaj), 1-1 Kuc (36:14 Duszak w przewadze), 1-2 T. Kozłowski (37:50 M. Kozłowski), 1-3 M. Kozłowski (46:05 T. Kozłowski, Podsiadło), 2-3 Kmiecik (54:29). MMKS/Podhale: Rajski - Łabuz (2), K. Kapica, Czuy (12), K. Bryniczka, Różański - Dutka, W. Bryniczka, Baranyk, Jastrzębski (2), Bakrlik - Sulka, Gaj (4), Bomba, Kmiecik (2), Neupauer - Michalski, Puławski, Tylka. Zagłębie: Dzwonek - Kulik (2), Cychowski, Dołęga, Zachariasz (2), Twardy - Duszak, Kuc (2), Podsiadło (2), T. Kozłowski, M. Kozłowski (2) - Banaszczak, Jaskólski, Jarnutowski, Białek, Stokłosa. Kary: 22 oraz 10 min. Widzów: 1000. GKS Tychy - Stoczniowiec Gdańsk 5-1 (3-0, 1-0, 1-1) Bramki: 1-0 Sławomir Krzak (10), 2-0 Ladislav Paciga (15), 3-0 Tomasz Jakesz (20), 4-0 Ladislav Paciga (22), 5-0 Jakub Witecki (47), 5-1 Mateusz Strużyk (56). Kary: GKS - 18, Stoczniowiec - 14 minut. Widzów 1000. KTH Krynica - JKH GKS Jastrzębie 1-11 (1-2, 0-6, 0-3) Bramki: 1-0 Dawid Kruczek (6), 1-1 Kamil Górny (8), 1-2 Bartosz Dąbkowski (10), 1-3 Arkadiusz Kąkol (23), 1-4 Petr Lipina (27), 1-5 Petr Lipina (32), 1-6 Adrian Labryga (37), 1-7 Arkadiusz Kąkol (37), 1-8 Arkadiusz Kąkol (40), 1-9 Tomasz Kulas (51), 1-10 Mateusz Danieluk (53), 1-11 Richard Kral (56). Kary: KTH - 18, JKH - 16 minut. Widzów 300. Ciarko KH Sanok - Akuna Naprzód Janów 7-1 (3-1, 1-0, 3-0) Bramki: 1-0 Krystian Dziubiński (11), 1-1 Mateusz Podsiedlik (12), 2-1 Krystian Dziubiński (16), 3-1 Tomasz Malasiński (19), 4-1 Michał Radwański (29), 5-1 Wojciech Milan (43), 6-1 Zoltan Kubat (46), 7-1 Tomasz Malasiński (59). Kary: Ciarko KH - 16, Naprzód - 30 minut. Widzów 1800. Comarch Cracovia - Aksam Unia Oświęcim 8-2 (2-0, 3-1, 3-1) Bramki: 1-0 Damian Słaboń (2), 2-0 Rafał Martynowski (10), 3-0 David Kostuch (22), 4-0 Daniel Laszkiewicz (23), 5-0 Leszek Laszkiewicz (30), 5-1 Łukasz Sękowski (39), 6-1 Jarosław Kłys (47), 7-1 Daniel Laszkiewicz (50), 7-2 Tomasz Połącarz (55), 8-2 David Kostuch (57). Kary: po 14 minut. Widzów 1800.