Młodzieniec nazywa się Guido Vadala i pochodzi z Rosario (z tego samego miasta co Messi). Trampkarz odwiedził już Barcelonę w towarzystwie skautów klubu. "Byliśmy na obiektach treningowych Barcy przez 15 dni. Guido wziął udział w kilku sesjach treningowych, w których zachwycił Katalończyków. Pokazał swój styl gry i przekonał do siebie głównego koordynatora trenerów młodzieżowych. Wszyscy chcą, żeby Guido został w klubie" - przyznał ojciec młodego piłkarza. Dodał także, że chrapkę na supertalent mają także inne kluby. "Barcelona jako pirewsza zgłosiła się do nas i nawet zaoferowała rezydencję dla syna i całej rodziny. Z tym, że aby przeprowadzić się do Hiszpanii, musiałbym zmienić pracę. Poza tym synem interesują się również Juventus, Inter i Atalanta. W grę wchodzi więc również transfer do Włoch" - zdradził.