Wyniki meczów 11. kolejki i tabela ekstraligi żużlowej: Unibax Toruń - Polonia Bydgoszcz 51:39 Unibax Toruń: Adrian Miedziński 10 (1,2,2,2,3), Chris Holder 10 (3,1,3,3,0), Ryan Sullivan 9 (3,1,3,1,1), Wiesław Jaguś 8 (1,3,1,2,1), Michael J. Jensen 8 (1,0,2,2,3), Hans N. Andersen 6 (1,2,2,1), Bartosz Pietrykowski 0 (0). Polonia Bydgoszcz: Denis Gizatullin 11 (0,0,3,3,2,3), Antonio Lindbaeck 8 (2,3,t,1,2), Andreas Jonsson 8 (2,3,1,0,2), Szymon Woźniak 5 (2,3,0,0,0), Grzegorz Walasek 4 (2,1,1,0,0), Mikołaj Curyło 3 (3,0), Robert Kościecha 0 (0,0,0,-). Najlepszy czas w 4. wyścigu uzyskał Szymon Woźniak - 58,53 s. Sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów: 7 351. Mecz rozpoczął się od zwycięstwa 5:1 Polonii, gdy w wyścigu juniorów Mikołaj Curyło i Szymon Woźniak pokonali Michaela Jepsena Jensena i debiutującego w ekstralidze Bartosza Pietrykowskiego. Gospodarze dzięki zwycięstwom 4:2 w dwóch kolejnych wyścigach doprowadzili do remisu. Później każda z drużyn wygrała podwójnie, a trzy wyścigi zakończyły się remisami. Po ośmiu wyścigach było 24:24. W drugiej części meczu ton walce nadawali już toruńscy żużlowcy. Zwyciężyli w dziewiątym i dziesiątym wyścigu po 5:1, a potem zremisowali i wygrali 4:2. Przed wyścigami nominowanymi gospodarze prowadzili 46:30. Pierwszy z wyścigów nominowanych wygrał Unibax 4:2 (kolejność: Adrian Miedziński, Antonio Lindbaeck, Wiesław Jaguś, Grzegorz Walasek), a drugi - Polonia 5:1 (Denis Gizatullin, Andreas Jonsson, Ryan Sullivan, Chris Holder). Polonia, startująca bez kontuzjowanego Rosjanina Emila Sajfutdinowa, okazała się lepsza w dwumeczu obu drużyn. Spotkanie w Bydgoszczy zakończyło się bowiem zwycięstwem miejscowych 58:32. Mecz Unibax - Polonia był 300. zawodami żużlowymi, które sędziował Jerzy Najwer. Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno 35:55 Włókniarz Częstochowa: Rune Holta 12 (w,2,3,3,2,2), Lewis Bridger 8 (2,2,3,1,0), Rafał Szombierski 7 (3,1,0,2,1), Peter Karlsson 5 (1,2,2,0,0), Sławomir Drabik 1 (1,0,0,-), Marcin Bubel 1 (1,-,-,0,-), Tai Woffinden 1 (0,1,0,0). Unia Leszno: Leigh Adams 13 (3,3,1,3,3), Jarosław Hampel 11 (2,3,2,3,1), Janusz Kołodziej 10 (3,3,1,1,2), Damian Baliński 9 (0,1,3,2,3), Jurica Pavlic 7 (2,2,-,2,1), Sławomir Musielak 3 (3,0), Troy Batchelor 2 (0,1,1,0). Najlepszy czas - 66,14 Leigh Adams w 15. wyścigu. Sędzia: Piotr Lis (Lublin). Widzów 4˙000. Lider z Leszna odniósł "planowe" zwycięstwo w Częstochowie, chociaż gospodarze w kilku wyścigach również pokazali się z dobrej strony. W zespole gości poza Troyem Batchelorem właściwie nie było słabych punktów, a wśród częstochowian ponownie zawiedli Tai Woffinden i Sławomir Drabik, a poniżej możliwości pojechał Peter Karlsson. Leszczynianie objęli prowadzenie po wygranym podwójnie biegu juniorów, w którym punkt dla częstochowian niespodziewanie wywalczył startujący po raz drugi w ekstralidze Marcin Bubel, a dopiero czwarty na mecie zameldował się Woffinden. W drugim biegu częstochowianie odrobili dwa punkty, gdyż Jarosław Hampel zdołał jedynie rozdzielić Rafała Szombierskiego i Karlssona. Trzeci zakończył się remisem, a indywidualnie wygrał go Janusz Kołodziej. Natomiast w czwartym doszło już w pierwszym łuku do groźnej kolizji, po tym, jak najlepszy zawodnik Włókniarza Rune Holta stracił panowanie nad motocyklem, a wraz z nim pod bandą upadli Bubel i Jurica Pavlic. Norweg z polskim paszportem został wykluczony z powtórki, obolałego Bubla zastąpił Woffinden, a Unia odniosła w tym wyścigu podwójne zwycięstwo. Dwa następne biegi goście wygrali po 4:2, w kolejnych dwóch były remisy. W dziewiątym znowu goście zwyciężyli 4:2, a w 10. ponownie był remis. I wreszcie w 11. częstochowianom udało się odnieść podwójne zwycięstwo: Holta i Szombierski wygrali z Kołodziejem i Batchelorem. Cztery ostatnie biegi to komplet zwycięstw Unii: dwa razy po 4:2 i dwa razy po 5:1, a po dwa punkty w dwóch z tych czterech wyścigów dla Włókniarza wywalczył Holta. Indywidualne zwycięstwa w tych wyścigach odnieśli Hampel, Leigh Adams, Damian Baliński i ponownie Adams. Betard WTS Wrocław - Falubaz Zielona Góra 51:39 Betard WTS Wrocław - Leon Madsen 10 (3,1,3,3,w), Jason Crump 10 (3,3,3,0,1), Kenneth Bjerre 8 (3,2,1,1,1), Piotr Świderski 8 (2,2,1,1,2), Maciej Janowski 7 (3,0,2,2,0), Daniel Jeleniewski 4 (1,0,3), Dennis Andersson 4 (2,2). Falubaz Zielona Góra - Greg Hancock 14 (1,3,3,2,2,3), Piotr Protasiewicz 12 (2,3,1,2,2,2), Patryk Dudek 6 (0,2,1,0,3,0), Rafał Dobrucki 5 (1,d,0,1,3), Fredrik Lindgren 1 (0,1,0), Łukasz Sówka 1 (1), Grzegorz Zengota 0 (0,0,0). Najlepszy czas w 10. wyścigu uzyskał Leon Madsen z Betardu WTS Wrocław - 62,4 s. Sędzia: Artur Kuśmierz. Widzów: ok. 5 tys. Już po pierwszych biegach niedzielnego spotkania gospodarze objęli prowadzenie. W pierwszym wyścigu, tuż po starcie, na czoło wysunął się Patryk Dudek, ale później wyprzedzili go Maciej Janowski i Szwed Dennis Andersson. Tym samym pierwsze starcie wrocławianie zakończyli podwójnym zwycięstwem. Również dwa następne biegi należały do miejscowych, a w czwartym i piątym był remis. W siódmym wyścigu na pierwszym łuku upadł Dudek. Bieg powtórzono w pełnej obsadzie i po raz pierwszy wygrali żużlowcy z Zielonej Góry. Po 10. starcie gospodarze mieli już ponad 20-punktową przewagę. Jednak w końcówce Falubaz nieco zniwelował straty, m.in. za sprawą podwójnego zwycięstwa w 12. wyścigu. Takim samym rezultatem zakończył się ostatni bieg nominowany, kiedy po upadku Duńczyka Leona Madsena, w powtórce osamotniony Australijczyk Jason Crump przyjechał za Amerykaninem Gregiem Hancockiem i Piotrem Protasiewiczem, którzy stanowili duet liderów mistrza Polski. Tylko osiem punktów zdobył dobrze spisujący się w Grand Prix Duńczyk Kenneth Bjerre. Caelum Stal Gorzów - Tauron Azoty Tarnów 57:32 Caelum Stal Gorzów - Nicki Pedersen 15 (3,3,3,3,3), Tomasz Gapiński 11 (3,2,3,2,1), Tomasz Gollob 9 (3,3,3), Przemysław Pawlicki 7 (2,2,2,1,w), Matej Zagar 6 (1,1,1,0,3), Paweł Zmarzlik 6 (1,1,2,3), David Ruud 3 (2,u,1). Tauron Azoty Tarnów - Krzysztof Kasprzak 14 (1,3,2,3,3,2), Sebastian Ułamek 8 (1,2,2,1,1,1), Jesper Monberg 7 (2,1,2,2,d,0), Martin Vaculik 3 (3,0,w) Patrick Hougaard 0 (0,0,0), Marcin Rempała 0 (0,0,0), Szymon Kiełbasa 0 (w,0,0). Najlepszy czas dnia w biegu ósmym Tomasz Gollob - 60.12 s - nowy rekord toru. Sędzia Leszek Dembski (Ostrów). Widzów ok. 4 tys. To drugie z kolei wysokie zwycięstwo Caelum Stali Gorzów na własnym torze. W ubiegłą niedzielę gorzowska drużyna pokonała Polonię Bydgoszcz 63:27. W biegu juniorskim wywrócił się Szymon Kiełbasa i został wykluczony z powtórki. Przemysława Pawlickiego i Pawła Zmarzlika pokonał Słowak Martin Vaculik, zdobywając dla swojej drużyny trzy punkty. W drugiej gonitwie Tomasz Gapiński i Szwed David Ruud przywieźli dla Stali pierwsze drużynowe zwycięstwo. W czwartym biegu trener Tauron Azotów Tarnów Marian Wardzała zastosował rezerwę taktyczną - za Kiełbasę pojechał Vaculik. W parze z Krzysztofem Kasprzakiem nie zdołali jednak wyprzedzić kapitana Stali Tomasza Golloba i Pawlickiego. W siódmym biegu groźnie wyglądał upadek Ruuda, który wjechał w bandę. W powtórce wywrócił się z kolei Vaculik. Walkę o punkty stoczyli tylko Kasprzak i Gapiński, a szybszy był żużlowiec z Tarnowa. W ósmym wyścigu Gollob poprawił swój własny rekord toru z meczu z Polonią Bydgoszcz - 60,17 s. Cztery okrążenia pokonał w czasie 60,12 s. W 11. biegu Kasprzak i Jesper Monberg wygrywali już 5:1, ale tuż przed metą na drugie miejsce wjechał Pawlicki. Duńczyk upadł, a Pawlicki decyzją sędziego został wykluczony. Tym samym drużyna Tarnowa wygrała ten bieg 5:1. W kolejnych wyścigach zawodnicy z Tarnowa, mimo wprowadzania rezerw taktycznych, nie stanowili zagrożenia dla gospodarzy. Mimo przegranej, trener Tauron Azotów Marian Wardzała był zadowolony ze stworzonego przez żużlowców widowiska. Natomiast szkoleniowiec gorzowian Czesław Czernicki przyznał, że celem głównym jego drużyny nie był sam wynik, ale "sprawdzian przed arcyważnym meczem z Unibaksem Toruń".