<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/18-finalu-argentyna-meksyk,2216">Zapis relacji na żywo z meczu Argentyna - Meksyk!</a> - Z całym szacunkiem dla Meksyku, ale jeśli tylko zagramy na swoim poziomie, to powinniśmy awansować do ćwierćfinału - powiedział trener Argentyny Diego Armando Maradona, który nie byłby sobą, gdyby nie zamieszał w składzie. "Boski Diego" na ławce rezerwowych zostawił m.in. najlepszego stopera Wlatera Samuela (odczuwał skutki kontuzji) i doświadczonego rozgrywającego - Juana Verona. Selekcjoner chciał pewnie pokazać, że stawia na młodość i żywiołowość. Poza tym każda droga prowadząca do celu jest dobra! Już w 26. min doszło do kolejnego na MŚ w RPA skandalu sędziowskiego. Po akcji środkiem boiska i strzale na bramkę Messiego, przed pustą bramką piłkę dotknął głową Carlos Tevez, który był na spalonym metrowym! I co? Sędzia Robero Rosetti skonsultował się z liniowy, po czym uznał gola! Przepisy sobie, a sędziowie sobie! Meksykanie mogli protestować do woli! Argentyna nie pokazała nic wielkiego, a prowadziła szybko 2-0. Drugiego gola "wypracował" jej Ricardo Osorio, który wyłożył jak na tacy piłkę Gonzalo Higuainowi, a ten minął bramkarza i z lewej nogi posłał piłkę do siatki. Tak naprawdę pierwszą okazję podopieczni Maradony wypracowali dopiero w końcówce I połowy, gdy Higuain głową z 5 m nie trafił na bramkę po akcji Messiego z Tevezem i centrze z prawej strony Di Marii. Zanim pomylili się sędziowie i Osorio, Meksyk prezentował się znakomicie, częściej atakował. był groźniejszy! Na dodatek po strzale Carlosa Salcido piłka trafiła w poprzeczkę! Argentyna czyhała na błędy rywala. ale jako pierwsi pomylili się sędziowie! Bardzo szybko w II połowie ostatecznie rozwiewającego wątpliwości gola na 3-0 zdobył Carlos Tevez. As Manchesteru City zgubił dwóch obrońców i huknął z 25 m w okienko! Diego Maradona pocieszył się wspólnie z Tevezem, ale zdjął go z boiska jako pierwszego, by zrobić miejsce dla Juana Verona. Tevez z niezadowoleniem kręcił głową schodząc z boiska, bo chciał zapolować na hat-tricka. Grając już bez Teveza Argentyńczycy dali sobie strzelić gola. Hernandez przyjął piłkę stojąc tyłem do bramki, ale natychmiast przyjęciem zgubił Demichelisa, wyprzedził też Otamendiego i pięknym uderzeniem z lewej nogi zdmuchnął pajęczynę w rogu bramki Romero! Abstrahując od błędu sędziego, Argentyńczycy zasłużenie trafili do ćwierćfinału, a w nim czeka ich ciężka przeprawa z rozpędzonymi Niemcami! 1/8 finału MŚ w RPA Argentyna - Meksyk 3-1 (2-0) Bramki: 1-0 Tevez (26. ze spalonego), 2-0 Higuain (33.), 3-0 Tevez (53.), 3-1 Hernandez (73.). Argentyna: Sergio Romero - Nicolas Otamendi, Martin Demichelis, Nicolas Burdisso, Gabriel Heinze - Javier Mascherano, Maxi Rodriguez (87. Javier Pastore), Angel Di Maria (79. Jonas Gutierrez) - Lionel Messi, Carlos Tevez (69. Juan Sebastian Veron), Gonzalo Higuain. Meksyk: Oscar Perez - Ricardo Osorio, Francisco Rodriguez, Rafael Marquez, Carlos Salcido - Efrain Juarez, Gerardo Torrado, Andres Guardado (62. Guillermo Franco) - Adolfo Bautista (46. Pablo Barrera), Giovani dos Santos, Javier Hernandez. Sędzia: Roberto Rosetti (Włochy). Widzów 84 377. Zobacz skrót meczu Argentyna - Meksyk: