<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/agnieszka-radwanska-petra-kvitova,3691" target="_blank">Zobacz zapis relacji z meczu Agnieszka Radwańska - Petra Kvitova</a> Zwyciężczyni tego pojedynku spotka się z w piątek w półfinale z Dunką Karoliną Woźniacką (nr 8.). Radwańska pokonała Woźniacką 6:2, 7:5 tydzień temu w ćwierćfinale turnieju w Dausze. W drugim półfinale zagrają Włoszki: Sara Errani (nr 5.) i Roberta Vinci. W pięciu pierwszych gemach ćwierćfinału żadna z zawodniczek nie była w stanie utrzymać własnego podania. Kvitova grała nierówno. Pokazywała, że wraca do wysokiej formy, by za chwilę oddać kilka punktów z rzędu "za darmo". Leworęczna Czeszka dyktowała warunki gry, przeplatając wygrane piłki niewymuszonymi błędami. Było 2:3, a Agnieszka nie potrafiła uchwycić właściwego rytmu gry, dostosowując się do dobrej lub złej gry Kvitovej, z którą nigdy Polce nie grało się dobrze. W szóstym gemie Czeszka zagrała dwa asy serwisowe i wreszcie wygrała gema przy własnym podaniu. Niestety nie udało się to w siódmym gemie Radwańskiej i czeska zawodniczka objęła prowadzenie 5:2. Trochę stłamszona przez mocne ataki Kvitovej krakowianka nie miała pomysłu na "swoją" grę. Polka oddała cztery gemy z rzędu i przegrała pierwszego seta 2:6. W pierwszym gemie drugiego seta Radwańska w końcu wygrała własne podanie. Chwilę później powtórzyła ten "wyczyn" i prowadziła 2:1, kończąc gema znakomitą kombinacją skrótów i lobów. W kolejnym gemie Kvitova popełniła dwa podwójne błędy serwisowe i Radwańska prowadziła już 40:0, a mimo to nie przełamała Czeszki. Za moment wygrała jednak ważnego gema przy własnym podaniu i było 3:2. Kvitova odpowiedziała wygraniem swojego serwisu, a za moment po raz pierwszy w tym secie przełamała Radwańską i to ona była o dwa kroki od wygrania seta i meczu. Kolejne dwa gemy w meczu padły łupem serwujących. Czeszka prowadziła 5:4 i serwowała po wygraną w całym spotkaniu. Kvitova nie zmarnowała okazji i zameldowała się w półfinale. Polka ma niekorzystny bilans (1-4) pojedynków z 22-letnią Kvitovą, obecnie siódmą na świecie, chociaż pokonała ją ostatnio 6:3, 6:2 w październiku 2012 w pierwszym meczu fazy grupowej turnieju masters WTA Championships w Stambule. W tej samej imprezie, rok wcześniej, przegrała z nią 6:7 (4-7), 3:6. Radwańska pokonała w drugiej rundzie turnieju w Dubaju (wcześniej miała wolny los) Julię Putincewą z Kazachstanu 7:5, 6:3. Kvitova wygrała wcześniej z byłą liderką rankingu WTA Tour - Serbką Aną Ivanovic 7:5, 7:6 (7-1). Z turnieju z powodu kontuzji wycofały się: Amerykanka Serena Wiliams (nr. 1.) i Białorusinka Wiktoria Azarenka (nr 2.). Wyniki meczów ćwierćfinałowych: Petra Kvitova (Czechy, 6) - Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 6:2, 6:4 Karolina Woźniacka (Dania, 8) - Marion Bartoli (Francja) 4:6, 6:1, 6:4 Sara Errani (Włochy, 5) - Nadieżda Pietrowa (Rosja) 6:4, 0:6, 6:3 Roberta Vinci (Włochy) - Samantha Stosur (Australia, 7) 6:2, 6:4