"Agnieszka ma za sobą najlepszy sezon w karierze, w którym wygrała już trzy turnieje WTA Tour i osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy finał w Wimbledonie. Nie zaskoczyło nas, że już w ubiegłym roku kibice uznali ją za najpopularniejszą tenisistkę, a od kilku lat jest prawdziwą ambasadorką kobiecego tenisa. Cieszymy się, że po raz drugi z rzędu zakwalifikowała się do turnieju mistrzyń" - napisała w oświadczeniu dla prasy szefowa WTA Tour Stacey Allaster. W komunikacie znalazły się też słowa Radwańskiej, która w tym tygodniu broni tytułu w turnieju WTA w Tokio (z pulą nagród 2,1 mln dol.): "Z dużymi nadziejami patrzę na możliwość powrotu do Stambułu w tegorocznym TEB BNP Paribas WTA Championships. To dla każdej tenisistki jeden z najważniejszych celów już od początku roku. Grają tu najlepsze tenisistki świata w sezonie". 23-letnia krakowianka w ostatnich 19 turniejowych startach 13-krotnie osiągała co najmniej ćwierćfinał, a triumfowała w lutym w Dubaju, w marcu w Miami oraz w maju w Brukseli. W lipcu po raz pierwszy w Wielkim Szlemie dotarła do finału, w którym przegrała w trzech wyrównanych setach z Amerykanką Sereną Williams. W tym sezonie już dwukrotnie zostawała wiceliderką rankingu WTA Tour, w dotychczasowej karierze odniosła dziesięć zwycięstw w imprezach z tego cyklu. Obecnie jest numerem trzy na świecie. Przed Radwańską miejsca w WTA Championships zapewniły sobie Białorusinka Wiktoria Azarenka, Rosjanka Maria Szarapowa oraz Amerykanka Serena Williams. Oprócz ośmiu najlepszych tenisistek sezonu w Stambule zagrają też cztery czołowe deble.