Drugi punkt "Biało-czerwonym" zapewniła Agnieszka Radwańska, która w pierwszym niedzielnym meczu pokonała Kirsten Flipkens 4:6, 6:1, 6:2. 24-letnia krakowianka wykonała swoje zadanie, choć spotkanie nie było łatwe. Rywalka już w piątym gemie przełamała podanie Isi, ale Polka natychmiast zrewanżowała się Belgijce. W dziewiątym gemie Agnieszka ponownie jednak przegrała swój serwis, a Flipkens w następnym przypieczętowała zwycięstwo w pierwszym secie. Radwańska potrafiła wyjść nie z takich opresji. W drugiej partii dwa razy przełamała podanie rywalki i po 29 minutach wyrównała stan pojedynku. Trzeci set był wyrównany tylko na początku. Od stanu 2:2 Belgijka nie wygrała żadnego gema i po godzinie i 53 minutach zeszła z kortu w Koksijde pokonana. Polka popełniła znacznie mniej niewymuszonych błędów - 14, przy 39 pomyłkach rywalki, która lepsza była w piłkach wygranych, ale tylko 46 do 38. W następnym niedzielnym meczu Urszula Radwańska wygrała z Alison van Uytvanck 6:1, 6:4. Dzięki temu "Biało-czerwone" zapewniły sobie zwycięstwo w całym pojedynku. W kończącym mecz deblu, którego wynik nie miał już wpływu na losy awansu, Katarzyna Piter i Alicja Rosolska wygrały z Ysaline Bonaventure i An-Sophie Mestach 6:3, 4:6, 10-7. Belgia - Polska 1-4 niedziela - gra pojedyncza Kirsten Flipkens - Agnieszka Radwańska 6:4, 1:6, 2:6 Alison van Uytvanck - Urszula Radwańska 1:6, 4:6 niedziela - gra podwójna Ysaline Bonaventure, An-Sophie Mestach - Katarzyna Piter, Alicja Rosolska 3:6, 6:4, 7-10 sobota - gra pojedyncza Alison van Uytvanck - Agnieszka Radwańska 2:6, 4:6 Kirsten Flipkens - Urszula Radwańska 6:4, 6:3